● Dziś przywitamy się naszą piosenką
● Powiedzcie teraz, czy telefon to też wynalazek?
Oczywiście. To także wynalazek.
● Posłuchajcie i odpowiedzcie na pytania:
- Kto rozmawiał przez telefon?
- Na jaki temat rozmawiano?
Rozmowa
Małgorzata Strzałkowska
Dryń!
Telefon!
– Cześć. Tu babcia.
– O! Dzień dobry!
– Dobra Żabcia…
– Ja nie jestem Żabcią, babciu!
– Wiem, Haneczko… Nie rusz, Żabciu!
Haniu, wiesz kto ze mną mieszka?
– Kot!
– Nie tylko! Mam też pieska!
– Pieska? Ale fajnie, babciu!
– Hau! Hau! Hau! Hau! Spokój, Żabciu!
– A co na to Mruczek mówi?
– Wiesz, od razu ją polubił.
– Tego pieska dał ci dziadek?
– Nie, Haneczko. To przypadek…
W internecie przeczytałam,
że ktoś psa przy poczcie znalazł.
No i odwiózł do schroniska.
Żal mi się zrobiło psiska…
Pan przywiązał go na sznurku.
I zostawił. Tuż przy murku.
Dwa dni siedział psiak pod drzewem…
– Jak tak można, babciu?
– Nie wiem…
Może kapcie pogryzł panu?
Odgryzł frędzle od dywanu?
Może głośno szczekał w domu?
Albo już się znudził komuś?
Siedział, siedział, czas uciekał,
a pies wciąż na pana czekał.
– Ja bym nigdy nie czekała
na takiego… no… bęcwała!
– Psy i koty nam ufają –
jak kochają, to kochają…
– Mogę wpaść do ciebie, babciu?
– Dobrze, Haniu! Chodź tu, Żabciu…
● Przy okazji rozmowy o telefonach, przypomnijmy sobie numery alarmowe. Zaczynamy.
● Zapraszam Was do stoliczków. Zróbcie zadania ze str. 29 w kartach pracy nr 3.
To wszystko na dzisiaj. Dziękuję.
Do jutra 😊